Mały, przydomowy ogród na Jarotach w Olsztynie, niegdyś świecił przykładem idealnego zagospodarowania przestrzeni. Na tak niewielkim obszarze zmieścił się taras wypoczynkowy, otaczający całość żywopłot z żywotnika, trawnik, rabaty kwiatowe i towarzyszące im krzewy, trejaż oraz "oddzielający" części ogrodowe kamienny murek z oknem na cis.
Po kilku latach, w ogrodzie zaczął panować jednak chaos. Niestrzyżone krzewy zaczęły wchodzić na siebie, a część z nich całkowicie wypadła. Drewniane elementy jak obwódki rabat rozpadały się, natomiast trejaż pękł w kilku miejscach. Rośliny pnące, niszczyły elewację i wprowadzały do domu wilgoć a ekspansywne byliny wyparły inne gatunki roślin.
Naszym zadaniem była ogólna poprawa estetyki ogrodu.
Usunęliśmy wszystkie niepotrzebne rośliny. Rabaty kwiatowe dotąd oddzielane drewnianymi kołkami, zastąpiliśmy naturalnym kamieniem, dzięki czemu całość kompozycji została jeszcze wyraźniej podkreślona i uwidoczniona. Pozostawione w ogrodzie rośliny przycięto, nadając im odpowiednią formę i kształt. Stary trejaż zastąpiono nową pergolą, a reliktowe byliny - nowymi roślinami oraz modnymi obecnie gatunkami traw. Dopieszczenia całości nadał trawnik z rolki.
STAN PRZED PRZYSTĄPIENIEM DO PRAC
PRACE PORZĄDKOWE I ZAŁOŻENIE TRAWNIKA